Chelsea zamierza zebrać 200 mln euro (171,1 mln funtów) ze sprzedaży zawodników, aby zwiększyć starania o pozyskanie napastnika Napoli, Victora Osimhena.
Przez wiele okienek transferowych reprezentant Nigerii był mocno łączony z przeprowadzką na Stamford Bridge. Osimhen jest jednym z kluczowych zawodników Napoli, a jego wartość dodatkowo wzrosła dzięki przedłużeniu kontraktu pod koniec ubiegłego roku.
Wszystko za sprawą klauzuli odstępnego opiewającej na kwotę około 113 milionów funtów, która została zawarta po tym jak prezydent Napoli, Aurelio De Laurentiis desperacko chronił pozycji swojego klubu przy stole negocjacyjnym.
Niemniej De Laurentiis przyznał już, że spodziewa się, że 25-latek przeniesie się do nowego klubu po zakończeniu sezonu 2023/24.
Wszystko wskazuje na to, że Chelsea na tym etapie jest outsiderem w wyścigu o Osimhena, przede wszystkim za sprawą braku stołecznego klubu w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Udział w jakichkolwiek europejskich rozgrywkach będzie traktowany jako bonus, biorąc pod uwagę, że zespół Mauricio Pochettino zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli Premier League i ma zmierzyć się z Manchesterem City w półfinale Pucharu Anglii.
Ponadto sytuacja finansowa Chelsea nie jest obecnie zbyt korzystna, ponieważ współwłaściciele Todd Boehly i Clearlake Capital wydali ponad 1 miliard funtów w czterech okienkach transferowych i desperacko muszą odzyskać część środków, aby dokonać dalszych ruchów kadrowych.
Według FootballTransfers zarząd Chelsea zamierza spróbować zebrać ponad 170 milionów funtów ze sprzedaży zawodników, aby móc pozwolić sobie na zakup Osimhena.
Pierwszym celem jest jednak spełnienie wszystkich zasad finansowych Premier League do 30 czerwca, czyli następnego terminu publikacji najnowszych sprawozdań.
Źródło: www.fussballtransfers.com